...
W srode zdechla Jeanny, a dzisiaj jej los podzieli Batman ... nie wiem czemu, pewnie z tesknoty ... Byl ze mna 1,5 roku ...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
W srode zdechla Jeanny, a dzisiaj jej los podzieli Batman ... nie wiem czemu, pewnie z tesknoty ... Byl ze mna 1,5 roku ...
Hehe to juz druga notka dzisiaj, bedziecie mieli co komentowac :P
Otoz poszlam sobie do emki z Madzia (kolezanka z podworka) i z Iza (moja dawna przyjaciolka, o ktorej juz tu kiedys pisalam). Bylo tam rozdanie jakichs nagrod z okazji 2 rocznicy tegoz centrum handlowego :) No i na placu przed emka wystepowal Kowalsky (ten od przeboju "Karolina" ) za darmo, no wiec usiadlysmy sobie na gorce zeby go posluchac. Iza zaczela robic wianek z kwiatow koniczynki :) No i ja nagle powiedzialam "a ja rzuce ten wianek na scene!!!" no i Madzia powiedziala, ze tego nie zrobie, no to ja sie z nia zalozylam :)) Specjalnie pobieglam do apteki, zeby poprosic o gumki recepturki, bo nie mialysmy czym zwiazac tego wianka, no i gdy Iza skonczyla dzielo, poszlysmy pod scene, no i zrobilam TO !!! :) Kowalsky spojrzal, podniosl i zaczal cos tam gadac "ukaz sie dziewczyno, ktoras mi zrobila ten wianek" no i by w brechawe. iza wziela moja reke i podniosla hehehe no i on cos tam zaczal do mnie gadac " po wystepie w garderobie, hmmm, tylko czy tu mamy garderobe???Ojj, zebys Ty miala 18 lat..." i takie glupoty :)) Wszyscy zaczeli mi bic brawo hahaha!!! Pozniej zalozyl sobie ten wianek na chwile na glowe i powiedzial "ale ten wianek zmasakrowany jakis jest, chyba dawalas go juz wielu osobom" i poooompa :) Jaki z tego moral ??? Dzien bez obciachu jets dniem straconym :)))