• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Hę?

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum listopad 2006

< 1 2 >

Warsztaty Gospel !!

Pierwsze Szczecińskie Warsztaty Gospel. Coś cudownego ! To coś, czego nie da się opisać słowami, po prostu trzeba bylo tam być!

W piatek o 19:00 wyjechaliśmy z Koszalina, co by się zakwaterować, urządzić, etc. Mieszkaliśmy w bursie, w pokojach uczniów, ktorzy wyjechali na weekend. Wiele z ich rzeczy zostalo, zwała była jak nie wiem, bo chłopaki mieli u siebie w pokoju jakieś plakaty Dody, i już się chcieli stamtąd wyprowadzać, hahaha :D Za to u nas na drzwiach był cały tekst "Ody do młodości" Oczywiście spania było bardzo mało, bo chichrałyśmy się jak głupie do 2 w nocy,a kumpel przyszedl nas odwiedzic, i nagle nistąd, nizowąd (jakkolwiek się to pisze) wparował dyrygent, no i za Pawełkiem to tylko sie zakurzyło, tak uciekał :)

W sobotę od 9 rano próby aż do 18:00 z małymi przerwami. Śpiewania co niemiara. Było ok 200 osób z różnych chórów, klimat niesamowity. I czarnoskóry Brian z USA, który to wszystko nakręcał. Później udało nam się pojechać do Galaxy na małe zakupy, a w niedzielę znów proby od 9 rano...

A o 20 koncert w Szczecińskiej Katedrze! Tłum ludzi, przyłączyli się do nas !... po prostu bosko!! Sporo osób się popłakało.. to było piękne... A już się bałam, że przyjdą jakieś Moherowe Berety, i zaczną marudzić, ze w Kościele to tak nie wypada, skakać, klaskać, i machać szalikami (to był akurat spontan) :D Takie chwalenie Boga jest naprawdę dużo lepsze, od tego smutnego, które znamy na codzień....

Ogólnie było wspaniale, to przeżycie, które na dłuuuuugo zostanie w mojej pamięci. Do autokaru wracaliśmy wszyscy prawie lecąc....

A dziś powrót do szarej rzeczywistości... ja krokiem, hmmm... "tańczącym" szłam korytarzem, podśpiewując pod nosem, a wszyscy na mnie dziwnie patrzyli. Pomyślałam sobie, "O biedne, smutne dusze..."

Czuję się jakby wyrosły mi skrzydła !!!

20 listopada 2006   Komentarze (8)

Szukaj zioma :D

A bo zrobiłam takie małe zestawienie ziomów:) Takie zbiorowe foto, no :D Żeby mi było milej i w ogóle :D o Tu: Znajdź zioma :D

Moje małe spostrzeżenia z 1 miesiąca studiowania.

1.  Osoby, które na poczatku wydają się zajebiste i super, później okazują się dwulicowe i co najmniej dziwne.
2. Lepiej trzymać z facetami, bo są bardziej wyluzowani, nie szukają pretextu do kłotni/plotek/ i coś tam jeszcze

Ogólnie to muszę przyznać, że się ostatnio sparzyłam. co ja mogę na to, że zawsze wolę założyć, że ktoś jest w porządku, niż z góry zakładać, że okaże się (piiiiip) .... ?

A szablon pierwszy od dawna nie-wykonany-przeze-mnie. Ale w moich klimatach - pole i lato... ahh

Sija :*

 

09 listopada 2006   Komentarze (6)
< 1 2 >
Bierdonka | Blogi