:))
Dziś miałam już ostatnią jak narazie wizytę u dentysty- sadysty :)) Ahh, życie jest piękne, teraz wszystkie ząbki zdrowe
Chłopczyk w poczekalni chyba bawił się w 100 pytań do... i każde pytanie zaczynało się od "a dlaczego?". Dialog mamy z synkiem (jakies 3 latka może):
Synek (imię mu było Miłosz) bawił się samochodzikiem, po czym wrzucił go do śmietnika, mówi
"Dlaczego auto wpadło do śmietnika?"
Mama: "Bo go tam wrzuciłeś"
S: "Nieprawda, bo to była Twoja wina!"
Po chwili...
S: " Mamusiu, kupisz mi chipsy?"
M: " Nieee..."
S: " A dlaczego?"
M: " Bo będziesz chory i będzie Cię bolał brzuch"
S: " Ale ja będę tylko ząbkami jadł..."
Zaczęłam się dusić, wybiegłam z chusteczką w ustach :))
Przynajmniej było wesoło :))