Moj dzisiejszy naglowek jest po prostu boski ;)) Po prostu nigdy nie mam pomyslow na jakis ciekawy, wiec beda takie oto piekne :)) . Dzisiaj spalam dosc dlugo, jak na mnie, obudzilam sie o 09:40. Rano tata pojechal do Swinoujscia na jakas tam ochrone granic, i nie bedzie Go 2 tygodnie ehh... Wiec z mama same rzadzimy w domku :)) Poszlysmy do kosciolka na 11:30, pozniej bylysmy na gieldzie polazic troche, ale nic ciekawego nie qpilysmy . Pozniej jak przyszlam to zjadlysmy obiadek, i sie troszq uczylam na jutro, pozniej o 17:00 przyszla Marta (kurde jak ja jej dawno nie widzialam!!!) Jak poszla, to sie jeszcze troche uczylam, a pozniej siadlam do komputerka ( !!! ) To jest the best. Od jutra haroofka w szkole, ten tydzien nie zapowiada sie ciekawie. Ale na szczescie niedlugo PIATEK !!! A co w piatek, to juz kazdy wie:)) Dobranoc !