Gumi - notka !! :))
Urodziny. Nie byle jakie urodziny. Gumisia urodziny. Gumi - Party :D Wczoraj. Powrot przed 3,bo jeszcze tacie popsul sie samochod jak po mnie jechal :)) I Gumi - odprowadzanie pod reke na miejsce "katastrofy" :))
A Gumi - drinki polegaly na tym, ze do wodki dolewal soku, zamiast na odwrot :P
A te urodziny to robione z jednym z trzech kolegow (zboczkow) z mojego prywatnego angielskiego. Smieszni sa. Tacy akurat do imprezowania. I bigos o 1 w nocy, i kawa o 1:30 w nocy :)) Ja nie pilam - nie bo nie (ulubione tlumaczenie naszego vychovavcy) :))
I przez to wszystko wczoraj pierwsza wizyta w sex - shopie. Ja, Mirka i Asia. Wstyd. Majtasy z traba ku gorze to jest to!! I Gumi - mierzenie ich o 12 w nocy :)))
A z Asia dzisiaj "po wszystkim juz" rozmowa na gg o facetach. Asia - "Bo w ****** pociaga Cie jego ciemna strona mocy!!!"
Dialog przed chwila
Tata: " Ejj no ja Gumis nie jestem!"
Ja: " Co nie jestes???"
Tata: " Gumis - gumowy mis!!"
**** to ten od spojrzen :P