• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Hę?

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Grudzień 2010
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum lipiec 2005, strona 2

< 1 2 3 4 5 >

Śmierć telefonu przez utonięcie (w piwie)...

Bo miało być tylko grzeczne ognisko w babskim gronie na działeczce u Ewelinki na działce,lecz nagle - telefon "Wpadajcie na impreze do remizy!!!" ten ziomek od spojrzeń :))  Oficjalnie na tym ognisku byłysmy :D Włożyłam phona do torby Ewy, a tu nagle jak nie wpadnie pan Janek - dziadek faceta od spojrzeń, żeby skontrolować, czy nie mamy alkoholu - dziewczyny piwo (otwarte!) myk do torby ... powódź w owej torbie ... coś mnie tknęło, wzięłam telefon, a on ociekał wodą .... Ewy phone to samo :/ Pomijam, ze wszyscy faceci na tej imprezie byli młodsi od nas :D - oprócz Jego (robił tam za DJ'a)

A później tańczenie. Było techno - usiadłam, zbliża się On - miałam odmówić, nagle słyszę "Przeżyj to sam" Bierze moją rękę... przytula się ....nieźle, tak mnie ścisnął, no to ja Jego :)) Telefon umarł - co tam ... On był pod wpływem ... trochę bardzo ... trudno, dla mnie mógłby nawet być naćpany, bo to przytulenie .... ehh ....

Jak zawsze w najciekawszych momentach musiałyśmy iść do domu (bo co dłużej niż do 12 robić na "ognisku u Eweliny" ???) :D Ja Go wykorzystam jeszcze tego lata, obiecuję !!! :D

Rano kościół na 9:00. Troszku phone działał, nawet pare smsków wysłałam... teraz nie działa wiekszosc klawiszy, zonk :/

JUTRO WYJEŻDŻAM DO RZESZOWA, NA PONAD TYDZIEŃ. OPIEKUJCIE SIE BLOGIEM. Papapa !!!! :D

10 lipca 2005   Komentarze (15)

=P

Nie wiem co napisac, więc powiem tylko, że...

Za chwilę jadę do Agi do Niedalina i wracam w niedzielę :))

A w poniedziałek kierunek - Rzeszów!

Dziękuję za uwagę :))

08 lipca 2005   Komentarze (8)
< 1 2 3 4 5 >
Bierdonka | Blogi