:D
Doszedl mnie swad spalenizny z kuchni ...
Spalilam kubek (taki do gotowania wody w malych ilosciach)... na wegiel :))
Zapomnialam, ze wstawilam wode co by sobie zrobic kawke, albowiem spalam w nocy tylko 3 godziny przez bol gardla :/
mam nauczke, zeby zawsze, ale to zawsze uzywac czajnika bezprzewodowego - ten sie przynajmniej sam wylacza :D
... dziekuje :))