Touch me, touch me ... :D
Sialala :D
Jezdem gwiazda filmowa, ou jeeea :D Byl pan u nas na historii i nas krecil, hiehie :D I nasza supernauczycielke tez :D A pozniej bylismy w lokalnej TV Max :D
A wczoraj u Ani ogladalismy sobie filmiki "Madagaskar", oraz "American Pie:Band Camp" bo genialna ja przyniosla od sasiada owy filmik, mimo, ze premiera swiatowa jest dopiero w przyszlym tygodniu :D Ma sie te znajomosci :)) Jeszcze byl jakis "Mad house" ale mi sie bynajmniej nie podobal :D
No a dopiero wczoraj sie skapnelam, ze komp mojego taty (czyli moj poprzedni) ma jednak to cholerne wejscie USB i teraz nosze tacie pliki rozne :D
Jutro do Cioci Na Imieniny !!! :D:D