Englisz is fan :D
Wczoraj siedząc na zebraniu w szkole mój tata stwierdził, ze polski zwrot "MOŻE BYĆ" w przełożeniu na angielski brzmi "CAN TO BE" oczywiście od razu podzielił się ze mną tym pomysłem, a ja uznałam go za dobry =P
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Wczoraj siedząc na zebraniu w szkole mój tata stwierdził, ze polski zwrot "MOŻE BYĆ" w przełożeniu na angielski brzmi "CAN TO BE" oczywiście od razu podzielił się ze mną tym pomysłem, a ja uznałam go za dobry =P
W sobote odwiedziliśmy kino. Ja, Asia, Mirka i Grzesiu. Film "Królestwo Niebieskie". Nie był za ciekawy, dla porównania praktycznie taki jak "Troja" i "Król Artur". Za dużo powstaje takich samych filmów... Nie mówiąc o textach Orlando Bloom'a, które były po prostu tragiczne... to już dziecko w przedszkolu lepiej się wysławia :/ Przez pierwszą godzinę mówił tylko "tak" lub "nie", albo machał głową. Później trochę się rozkręcił, ale i tak miałyśmy pompę jak powiedział "Dawno nie widziałem jedzącej kobiety" no po prostu masakra, rzeźnia, debilizm i coś tam jeszcze :/
Troszkę nam się z Mirką nudziło, więc komentowałyśmy wszystko strasznie głośno i śmiałyśmy się :)) Aż w końcu jakaś dziewczyna się wkurzyła i powiedziała coś w stylu "Albo się zamkniesz, albo wyjdź" na szczęście to było do Mirki, bo ja w tym czasie pisałam smsa do kuzynki :)) A dzisiaj kolega Grzesiu przez cały dzień rysował różne śmieszne komiksy, np. o naszym wypadzie na bilard i o tym kinie ... pompy było co niemiara. Już niedługo uchylę rąbka tajemnicy, bo mam wszystko zeskanowane .. może w następnej notce :P
I jeszcze dzisiaj byłam na zebraniu w szkole bo mieliśmy przyjść z rodzicami... śmiesznie było :D