A zycie toczy sie dalej ...
Jak "dobrze" pojdzie, to bede zagrozona z polaka ... mialam sobie 2, i na lekcji troche pytala, ale nie powiedziala ze na ocene, bo zawsze pyta "tak sobie" i nigdy ocen nie wstawia ... nio i ja nie wiedzialam tego o co pytala, i mi postawila 1 ... ciekawie bedzie na wywiadowce.... :/ no trudno, najwyzej zostane w 2 klasie :/ zycie .. :D
A dzisiaj w nocy zjadlam .... kawal druta !! Otoz jak zapewne niektorzy wiedza, nosze od 4 roku zycia taki wyjmowany aparat na zabkach (w nocy oczywiscie tylko :P ) nio i jak dzisiaj rano wyjmowalam go, to taki drucik sie odlamal, patrze gdzie jest druga czesc, a jej nie ma - musialam ja polknac w nocy, bo moja mama przeszukala lozko, podloge i nigdzie nie ma tej drugiej czesci .... :/
Poza tym chca mnie "ogrodzic" tzn zalozyc mi staly aparat na gore, bo mam za malo miejsca na zabki, ale ja sie nie dam !!! Zostalo tylko troszq do wyprostowania, wiec sobie poradza starymi sposobami, a ja nie bede przez rok nosila jakichs drutow dzien i noc ... :/ Juz to stanowczo oglosilam wszem i wobec - dzisiaj mialam kontrole u ortodonty :))
A w piatek moze nie bedzie lekcji a moze beda - nie wiadomo ... :/