Teatrzyk i pizza :D
Wlasnie wrocilam z rodzicami z teatru - bylismy na przedstawieniu pt. "Kaczo, byczo, indyczo" - zajebiscie smieszne, ubaw po pachy :D np. jeden tekst - "co to za lawka, taka na trzy poldupki", reszty (grzechow) nie pamietam, ale byly masakrycznie smiechowe - polecam :D Gral tam wujek Tooomka - Edward Zentara :D
Nio a po spektaklu zaciagnelam rodzicow do naszej slawnej pizzerii Villaggio - mniam :D Ja powiedzialam, ze stawiam, ale polowe zaplacila mama - moze to i lepiej :D
A teraz Adrian czyli Mlody_16 usiluje mi na gg wyjasnic jak zrobic wlasny szablon, ale jakos mu ciezko idzie :))
Alem zmeczona .... ide sleepac niedlugo, a jutro swiecic palme !!!!! :D