w skrocie
Gdybym miala opisac wszystko co sie wydarzylo, to byscie posneli :D a zatem ...
jak wiadomo w piatek nie bylam w szkole Podczas ferii (czyli od wczoraj) obejrzalam juz 6 filmoof - "American Pie 2", "Amerykanskie Wesele", "Anie z Zielonego Wzgorza" obie czesci, "Straszny film 2" i "W pustyni i w puszczy" wczoraj mialam 18 urodziny - dostalam mnostwo zyczen - dzieki wszystkim :D Po poludniu przyszlo do mnie bez zapowiedzi 7 osob (Ania, Aga, Tomek, Nimosia, Tysia, Luklasz i Aurelia) i zastali mnie lezaca w lozku, heh :D Pozniej sie okazalo, ze dzialali w ukryciu, i ze moja mama wiedziala, ze przyjda ! :D Dostalam wlochata lampke, ksiazke, i poduszke - slonia :D miodzio :) dziewczyny daly mi wczoraj to co wygralam w konkursie translacji - dyplom, ksiazke angielska, i (tandetny) zegarek :D a dzisiaj byla u mnie rodzinka - troszq kasy sie zgarnelo :D zostalam zmuszona przez kuzynke do prostowania jej wlosow - loki ma niesamowite, wiec bylo to dla mnie nie lada wyzwanie, ale podolalam :D z moim zdrowkiem juz calkiem niezle (odpukac) juz nawet goraczki nie mam, no ale biore antybiotyk --> : na urodzinki do Ani nie pojde, a jesli juz to na jakas godzinke, ale spoko, prezencik dostanie - dalam dziewczynom kaske z rozkazem zakupienia czegos mojej Muni :Djutro walentynki .... i co z tego ? =P