Dobro i Zlo
" [...] Skorka jablka jest zlotomalinowa, lecz w srodku, w miazszu tkwi robak. Wbrew pozorom to robak, a nie skorka jablka stanowi dowod, ze owoc dojrzal. Zlota skorka kryje niekiedy kwasny owoc, robak zas ciagnie tylko do slodyczy. Nie mysl, ze robaczywe jablko jest niezdatne do jedzenia. Robak je tylko napoczal, wlasnie dlatego ze jest soczyste i slodkie. Robak zyje dzieki niemu. Nikt go nie lubi, dla niektorych jest obrzydliwy. Ale on tez chce zyc. Przeciez nie zniszczyl owocu, a do zycia wystarcza mu mala czastka. Jednak go zabija. Nie zal Ci go, Ave? Sadzisz, ze Zlo jest pewne siebie i wszechmocne, a ono najczesciej jest samotne i nieszczesliwe. Dopiero nagromadzenie Zla jest grozne. Nawet Mrok tego nie lubi, podobnie jak Swiatlosc boi sie nadmiaru Milosci ... [...] - to jest fragment z ksiazki, ktora wlasnie czytam, i uwazam za niesamowita. Dorota Terakowska "Tam gdzie spadaja anioly"