Blyskotliwy jak zawsze ;))
Dzisiaj opisze kolejna zabawna historyjke. W sumie to byl "zart sytuacyjny" wiec teraz nie musi wcale byc smieszny, ale bylo, oj, bylo :)) Wiec na geografii nasz prof. a zarazem wychowawca:
Prof: " A co czlowiek robi, jak na jego terenie zamieszkania nie ma wody?"
Grzesiu: " Siusia i pije"
:))