!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...
Huraaa !!! Woooooolneeeeeeeee !!!!!!! IIIIIHAAAAAAA !!!! Nowa notka na życzenie Ajvi :)) Wlasnie przyszlam ze szkolki, i sie ciesze, ze jest wolne. Moja radosc przycmiewa jedynie fakt, ze bede miala 2 z matmy na semestr .. Nieladnie troche ehh .. No ale przede mna 16 dni wolnego !!!!!!!!
Wczoraj byla wigilia klasowa, bylo super.Wczesniej mielismy konkurs wiedzy o patronie naszej szkoly, Wladyslawie Broniewskim. Znowu bylismy blisko wygranej, byl remis, przegralismy w dogrywce. Nie bede sie rozpisywac w szczegolach o co chodzi, powiem tylko ze jestesmy zawiedzeni takim glosowaniem jury. Potraktowali nas niesprawiedliwie. Dzisiaj te lekcje byly takie jakby w ogole ich nie bylo. Na angielskim pogadalismy troche, pozniej byly koledy. Na religii znowu koledy, na dwoch matmach byly normalne lekcje masakra, siedzialam z Ania, i bylysmy tak bezsilne na ta matme, ze zaczelysmy sie histerycznie smiac, nikt nie wiedzial o co nam chodzi, nazwalysmy to "smiechem bezsilnosci" bo naprawde nie mialysmy juz sily patrzec na ta matme : Na historii tez byla normalna lekcja, niestety. Pani profesor od historii skutecznie usypia nas na lekcjach. Ciekawe kto by nie usnal patrzac na pania profesor ktora co chwile ziewa i tylko mowi "przepraszam" :))) nWidac po niej ze nie lubi uczyc. Na polskim klocilicmy sie z Pania, ktora byla w jury hehehe :)) A na biologii znowu koledy byly :)) O tak wygladala pierwsza polowa mojego dnia. Za chwile przyjdzie do mnie Marta, ktorej nie widzialam 2 miesiace chyba :)) Pozniej przyjdzie Lukas, Monika i Justyna (Powkena nie bedzie bo mu sie nie chce :)) ) No i jeszcze kiedys cos napisze :P