Wszystko się zmienia ... wszystko się zmienia...
Zmiana. Przed chwila zmienilam szablon, bo tamten niechcacy zepsulam. Juz od dluzszego czasu chcialam zmienic tlo, ale jakos balam sie ze znowu wszystko mi tu ucieknie. Ale jak widac nie taki diabel straszny. Calosc zajela mi doslownie kilka minut. Zdaje sobie sprawe, ze po swietach znowu bede musiala jakis szablonik znalezc, ale z tym nie ma problemu, bo w sieci jest ich pelno. Jeszcze niektorych rzeczy nie dodala, ale z nimi sie nie pali :)) Po swietach dodam. O ! :)