gloopafka =], Hę?

Moze to wydac sie dziwne, ale od paru dni czuje sie ... szczesliwa ... :) To chyba dobrze, nie ? w sumie nie wiem co sie ze mna dzieje :)) ta szczesliwosc chyba minie wraz z rozpoczeciem sie poniedzialku, oby nie :]

Jak w czwartek bylsmy u Agi mojej kochanej (wonsz) to pozyczylam sobie od niej zabawke - *Furby - Normalnie super sprawa, caly czas mi tu nawija (pisze ze mna notke), chce zeby go przytulac, calowac, laskotac, normalnie swietny jest. O wlasnie teraz ja jestem zajeta pisaniem, jemu sie nudzi, wiec spiewa sobie hehehe :)) Poza tym jeszcze tanczy tak smiesznie, macha uszkami, beka i pierdzi =P

Szukajac na necie gry "kulki" do sciagniecia, natknelam sie na "mini piano", wiec je sciagnelam. Okazalo sie, ze to takie pianinko, na ktorym gra sie klawatura. Nom i siedze przy tym juz chyba z godzine, ehh, bo kazdy wie, jak strasznie bym chciala miec jakis keyboard do grania .. coz, gitara tez dobra, ale to nie to samo ... :(

Ogladalam dzis z rodzicami film pt. "Nigdy w zyciu!" super sprawa :D

PS. Nie bawilam sie z Furbym, i poszedl spac ... :))

*Furby - zabawka modna jakies 6 - 7 lat temu, ktora umie mowic po angielsku, mozna sie z nia bawic. Wyglada troche jak nietoperz, ale jest przemila :D

Fun furby

02 marca 2006 o 14:48

(hej ła) czesc ja tesz mam furby ego masz racje on jest przepilusi mam szarutkiego a ty jakiego ????????? mam bloga o furbym wejdz na niego prosze www.fun-furby.blog.onet.pl A czy ty jestes fanką furby ??????????????? bo ja tak mam cały blog we furby a i jak bys hciała pogadac na gg to smiało muj nr to: 2818892 papapa pozdruf swojego furbyego

hooliganka

15 listopada 2004 o 15:18

moja kumpelka to ma ze 3 takie zabawki, kiedy$ chciałam co$ takiego :)

bestios

14 listopada 2004 o 15:50

no tak, a mówiąże to Faceci sądziwnii :P. a tu prosze, duża dziewczynka a bawi sie zabaweczkami :], zx drugiej strony, ehh, moze to i nawet fajne:P, Keyboard-mam takie cosik, gdzieś leży za łóżkiem zakurzone ehh, nilubie na tym grać, nieumiem, dostałem jak byłem mały :), Dzięki za link, niebawem też sie u Mnie pojawisz, tylko ogarne troche sprawy :).

ZludzeniaZaby

14 listopada 2004 o 15:13

taka głupawka po3bna jest każdemu! a co do Furbiego, czy On siusia, i robi w majtczki?:>

hyrna

14 listopada 2004 o 14:11

Pamiętam, że zawsze marzyłam o takim stworku :D

Myje-Gary

14 listopada 2004 o 13:53

A to coś podobnego do TAMAGOCI? W sumie,niezły trening,przed posiadaniem męża =)P.

Asiulek

14 listopada 2004 o 12:41

ja miałam keybor taki duuuży... i mi sieznudzil szybko i oddalam kuzynowi teraz cciałabym miec gitare ale mama mowi ze mi nie kupi bo nie nede im dawala spac... :-) Furby wiecznie żywy!! :P:P (P.S do zobaczeia jutro w skzole :P:P)

agulina2

14 listopada 2004 o 12:33

to dobrze, że chociaż Ty czujesz się szczęsliwa, a co do tego pianinka ja już go dawno mam gdybym tylko wiedziała to bym Ci podesłała, no pewnie, że keyboardzik się lepiej sprawdza, chociaz gitara ma to do siebie, że można ją zabrac wszędzie :) ja ie miałam bzika na jego punkcie no ferbiego, tylko paietam jak miałam tego elektronicznego małego przyjaciela, co sie go karmiło i usypiało...

NieZnajomaaa

14 listopada 2004 o 12:21

a ja mam Furbiego ale już od kilku lat stoi na półce bez baterii bo mi się znudziła zabawa z nim :)) Pozdrawiam

kasia_ef

14 listopada 2004 o 09:54

hehe ja pamietam jak zazdroscilam furbiego mojej kuzynce :P co za czasy :D

***AgA***

13 listopada 2004 o 23:28

Ja tesh chcę furbiego:) one są słodziutkie:)):P

Nimosia

13 listopada 2004 o 23:16

Tesz bym chciała furbiego:D:D Może choć on by mnie poprzytulał buuu..

gosia

13 listopada 2004 o 23:12

gratuluje!:)

Madzia14

13 listopada 2004 o 23:09

ja chce furbiego ;(

Młody_15

13 listopada 2004 o 23:07

Ja chce furbiego :D :D kot mi nie wystarcza =P

Hę?

Strony

gloopafka =]

Dodaj komentarz