Dopszeee... :), Hę?

Ostatnio dobrze.

W ubiegły weekend Szczecińsko-bardzo. Podróż pociągiem, Pan-Któremu-Buzia-Się-Nie-Zamykała :) i Pani-Zza-Granicy, która opowiadała o swoich podróżach po calym świecie, i o ślubie buddyjskim syna. A w Szczecinie sporo wspomnień, ale nie było smutno. Przynajmniej nie zgubiłam się w tym Wielkim Mieście:) Cały dzień spędzony w ogromnym centrum handlowym Galaxy, zakupy - 200 zl. wydane w 2 dni :) I spanie u Agi cioci na poddaszu w pokoju ze ściętym dachem i oknami w tymże dachu... (moja marzenie) Po prostu miodzik :)

A dzisiejszej nocy dyskotekowo z superludźmi :)) Zostałam obroniona przed Potężnym Dresem, i dostałam buziaki 2 (sama też dałam 2) :D

A w poniedziałek wyjazd na obóz chórzystów PK. Bo Ania otusz psze państwa zapisała się do chóru, ot co :D

czarna-róża

17 września 2006 o 02:02

swoją drogą, to ciekawe jak takieg wesele wygląda... co do okna, to jak leje to masz efekty dźwiękowe całą noc hie hie

nimos

16 września 2006 o 17:27

bo Anie ladnie spiewa:)

wercia88

15 września 2006 o 22:49

no to pozytywnie :)

15 września 2006 o 22:45

15 września 2006 o 22:40

wena-marcia

14 września 2006 o 21:14

witam :) dawnio mnie tu nie było oho pozmieniało sie :P no widze ze mamy nowa churzystke hehe :P Pozdrawiam :*

olecka

13 września 2006 o 16:04

Hm chyba poprosze o oprowadzenie po Szczecinie bo mam zamiar spedzic tam najblizsze 6 lat a jak narazie sie gubie ;-P Ekhm.. Ty? Ania?? W chorze?! Nigdy bym nie powiedziala hehe;-> Powodzenia ;-*

serducho

13 września 2006 o 16:02

bilans dodatni:)

Nadzieja.

13 września 2006 o 15:20

bo Ania otusz! to wariatka ;)

calaja

13 września 2006 o 14:52

tylko pozazdroscic dobrze spedzonego czasu

marilynka

13 września 2006 o 12:07

oboz chorzystow, jak to powznie brzmi :)
ja tez chce na dyskoteke :) a co do pokoju na poddaszu, ja mialam taki przez 19 lat, teraz mam duzo przestrzenny na parterz i jestem bardziej zadowolona.. ;)

Hę?

Strony

Dopszeee... :)

Dodaj komentarz