• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Hę?

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Cieplo ...

Uhh, bola mnie plecki. Opalalam sie dzisiaj u babci, i prawde mowiac, spalilam sie :)) Mam gorace, czerwone plecy, ciekawe jak ja bidna bede spac ??? :))

Co do mojej "milosci" to wcale juz nie jestem taka pewna... ja juz tak mam, ze jak nie widze kolesia, to podoba mi sie strasznie, a jak go zobacze, to jakos mi przechodzi, a pozniej jest znowu to samo :)) Poza tym dowiedzialam sie, ze nie tylko ja "wpadlam", rowniez moja jedna kumpela zabujala sie w tym samym gosciu <hahaha> no i zwalka :)) Ciekawe jak to sie potoczy ??? :))
Przed nami bardzo dluuuuugi tydzien, ale warto bedzie go przezyc - zobaczycie :)) "Przeciez po najgorszej zimie bedzie wiosna, nowe kwitna bzy ..." - M.A.F.I.A :)))

Adieu !!!!

13 czerwca 2004   Komentarze (12)
Hooliganka_15
16 czerwca 2004 o 17:03
U mnie teraz słoneczko $wieci a zaraz pewnie będzie wiało i zacznie lac na 2 minutki ;)
Myje-Gary
15 czerwca 2004 o 09:04
Ja mam tak samo z ciuchami :czego oczką nie widać tego sercu nie żal.Cholercia ja się pół dnia wczoraj opaliłam i opaliło mi tylko ramiona.
zonaska
14 czerwca 2004 o 19:44
ehh.. Ja tes sie zakochałam.. i tes nie mam szans:(.. takie życie.. raz na wozie.. raz pod wozem..
Asiulek
14 czerwca 2004 o 15:39
ja tez sie zakochalam... i zle mi z tym bo znowu nie mam szans
gosia
14 czerwca 2004 o 12:57
hej!!!!! wszystkie bierdonki mają czerwone plecki:) a wiesz już, co myślę o miłośći:):):)
Justin zwany Lukasem
14 czerwca 2004 o 11:03
Aniu bardzo chciałbym wiedzieć w kim tak bardzo się zakochałaś, (jeśli to nie Piotr to nie wiem). A jeśli chodzi o lek na miłośc to nie ma takiego. Kiłość jest najpiękniejszym wydarzeniem w życiu człowieka, więc się nie przejmuj. Niestety nie idę na Pottera, bo muszę kupić sobie Griptape do deski, ponieważ na tym starym nie mogę skakać. Pozdro :-))
Madzia14
13 czerwca 2004 o 23:08
o kurcze, takie sytuacje to sa niezle... :D Buzka
.::*bronxi*::.
13 czerwca 2004 o 22:26
A żebyś go qrde zdobyła:D:D bo co..jak taki ładny jest ze heja njo to czemuz by siem nje angarzować i polowac na niego ze zdwojoną siłą hmm??
slonecznik
13 czerwca 2004 o 22:13
A ja się zahuśtałam w osobniku, który jest straszliwie nieśmiały. I ma brata bliźniaka :) Telenowela brazylijska ;) Zauroczenie dziwna sprawa ;) Też korzystałam ze słoneczka, leżałam na balkonie i grzałam pyszczek. O opaleniźnie nie ma mowy, bo i tak zawsze jestem najbledszą istotą na plaży. Albo najbardziej czerwoną ;) Pozdrawiam...
Olecka
13 czerwca 2004 o 22:11
Bo to sa normalne zachwiania uczuciowe :) Typowe zauroczenie :>
ania
13 czerwca 2004 o 21:55
jaka Ty jesteś zmienna w uczuciach.... :P
carnation
13 czerwca 2004 o 21:51
widzisz? trzeba bylo podzielic sie sloncem- u mnie znowu padalo :(

Dodaj komentarz

Bierdonka | Blogi