Ahh :D
Cudownie jest !!! A najstraszniejsza jest w najblizszym czasie perspektywa 4 tygodni w szkole :( Ale damy radę !! :)) Jak nie jak tak ?? :)))
Bylam dzis u Marty - zmażyłysmy się u niej na ogródku, suuuuper było, a później pojechałam do Niedalina, gdzie łaziłam sobie jak zwykle z Agą i Ewelinką. Heh, zawsze jak ja już jade do domku to wszyscy faceci ze wsi zaczynają wychodzic na dwór :P pecha mam i tyle :))
Tysia stwierdziła: " Zmieniam płeć i idę na księdza!" - no nieźle :))
Przed chwila piłam coś najpyszniejszego pod słońcem - malibu z mlekiem, o jaaaa, boskie !! :))) Wypiłam swoje i jeszcze taty :)))
Dodaj komentarz